sobota, 17 września 2011

Tiny Flyer (fighter version 2)

Po inspekcji mych sił, stwierdziłem, iż moje myśliwce mi się nie podobają. Oczywiście coś z tym musiałem zrobić i właśnie dlatego pojawia się druga wersja myśliwców do Dystopian Wars. Pod koniec artykułu wrzucę garstkę newsów.
Zapraszam!


Malując nowe myśliwce wzorowałem się na tym drugo-wojennym malowaniem myśliwców cesarstwa: 

Krok 1
Jest to oczywiście podkład, tym razem Chaos Black:

Krok 2
Całe myśliwce oprócz przednich płatów poziomych pomalowałem na zielono farbką catachan green:

Krok 3
Przednie płaty pokryłem German Camo Medium Brown, jednak pod koniec malowania zmieniłem go na bestial brown, gdyż ten pierwszy był za mało widoczny.

Krok 4
Dodałem detale - owiewka: Chaos Black, Japońskie koła: Blood Red oraz wyloty silników: Blazing Orange.

Krok 5
Górną część podstawki pomalowałem Regal Blue.

Krok 6
Wypukłe elementy boku podstawki potraktowałem Tin Bitz.

Krok 7
Metodą Dry-Brusha pomalowałem resztę górnej części podstawki. Farba to: Enchanted Blue. Litera "F" jest białym czyli Skull White. Tak wiem, że jej tutaj nie ma :P Pojawia się na końcowych zdjęciach :D

Krok 8
Wcielić do floty.
Kilka zdjęć (dwa ostatnie są po zmianie brązowego):





Newsy:
Ogólnie jest kilka rzeczy które muszę wam powiedzieć.
Pierwsza: Japońską taktykę przekładam na dalekie później. Why? Ponieważ chcę do niej dołączyć zdjęcia, a do tego muszę mieć wyspę, najlepiej dwie. A zanim ja je zbuduję to troszkę minie ;)
Druga: Wiem, że zdjęcia Flams'ów miały pojawić się bardzo dawno temu, jednak pierwotnie miałem plan skończenia najpierw dwóch ostatnich podstawek piechoty, jednak pojawił się Dystopian Wars i cóż... Po prostu nie mogłem go nie zacząć malować :) Dlatego też wrzucę ankietę, w której zdecydujecie czy mam je robić od razu czy też domalować te dwie nieszczęsne podstawki.
Trzecia: Tiny Flyer's jako bombowce torpedowe pojawią się dopiero jak skończę malować starter. A to dlatego, że dopiero jak pomalowałem wszystkie trzy, to skapnąłem się, że to były wszystkie :P Jako że następne będą dopiero w paczce z lotniskowcem, to trochę potrwa zanim się pojawią.
Czwarta: I ostatnia. Dotyczy ona raportu. Zacznę od tego, że jego napisanie mi zajmie dość sporo. Drugą rzeczą, to ankieta pt. czy dołączać do niego zdjęcia? Pytam dlatego, że wszyscy oprócz mnie grali żetonami i w dodatku graliśmy na drewnianej podłodze, co oznacza że zdjęcia będą mocno nie klimatyczne :P

No cóż, to już wszystko na dziś.
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz