piątek, 9 września 2011

Blue!

Hey! Jest to druga już niespodzianka (czyt. coś niezapowiedzianego). Tym razem pisać będę o mojej niebieskiej talii. Zapraszam!


Niebieski kolor to moja druga w kolejności ulubiona mana (pierwsza jest czerwona). Skupia się ona na intelekcie jak to mówi Magicowy "How to play". Po ludzku: niebiescy posiadają dużo kart anulujących czary, przejmujących kontrolę nad kreaturami przeciwnika i uszczuplającymi biblioteczkę (czyt. talia kart, których nie masz na ręce ani na polu bitwy), poprzez wyrzucanie z niej kart.

Moja Talia opiera się na obronie i przeszkadzaniu przeciwnikowi. Oto jej skład:

Kreatury:
3x Ather Adept
2x Kraken Hatchling
2x Augury Owl
1x Wall of Frost
1x Merfolk Wayfinder
1x Tempest Owl
1x Shoal Serpent
1x Guard Gomazoa
1x Spire Monitor
1x Windrider Eel
1x Scrapdiver Serpent
1x Roil Elemental
1x Frost Titan
1x Blighted Agent

Czary:
3x Unsummon
3x Spell Pierce
2x Foresee
2x Sleep
2x Ior Ruin Expedition
2x Mind Control
2x Negate
2x Twisted Image
2x Paralyzing Graps
1x Vault Skyward
1x See Beyond
1x Halt Order
1x Disperse
1x Mental Misstep
1x Lethargy Trap
1x Psyhic Barrier
1x Turn the Tide
1x Dimish

Artefakty:
1x Shriekhorn
1x Ather SpellBomb
1x Kraken's Eye
1x Temple Bell
1x Explorer's Scope (ekwipunek)

Landy:
23x Wyspy
1x Jwar Isle Refuge

Jak widać w talii nie ma żadnych kompletów (czyli 4 takich samych kart), oraz powtórek. Dlatego w talii tej karty działają samodzielnie - inaczej talia byłaby bezużyteczna.

Założenie
Ogólnie kolega składający mi tą talię (ja ją tylko zmodyfikowałem) skupił się na dwóch walorach: obrony i przeszkadzania.
Zacznę od tego drugiego. Objawia się ono poprzez anulowania czarów, wchodzenia kreatur i zabierania przeciwnikowi stworów i wracania ich na rękę. Czasami odejmowanie wartości ataków. Fajne combo wyszło też z kart typu: -2 do ataku, a potem zamiana wartości ataku z życiem, przez co może się okazać że to  0 ataku zabija jednak szkodzi. Jednak nie mogę wygrać poprzez wyczerpanie psychiki przeciwnika i zmuszenia go do samobójstwa (gdyż gra byłaby nie skończona) lub walenia głową w ścianę. Zresztą nie jak obroniłbym się przed zmasowanymi atakami?
Tą rolę pełni obrona.
Dużo dobrych blokerów uniemożliwia skuteczne ataki (no, nie zawsze) przeciwko mnie. Zresztą często nie tylko. Bardzo podoba mi się karta,  "Wall of Frost" - 0/7 (0 ataku i 7 obrony/życia/wytrzymałości etc) i posiadającą zdolność zamrażania przeciwników (jeżeli blokuje, kreatura którą zablokował nie może atakować ani blokować (etc) w następnej turze. W końcu, gdy będę miał odpowiednią ilość many, wchodzą potwory mające za zadanie zmiażdżenie przeciwnika (typu 8/8, 6/6 itd :).

Wyszło?
Ogólnie tak. Jednak moje liczne modyfikacje doprowadziły do pogorszenia tej talii. Jednak w dalszym ciągu spełnia wymagania, i jest moją drugą ulubioną i najlepszą talią (nie licząc archenemy).

Słabostki
Zmasowane ataki goblinów lub elfów potrafią łatwo przebić się przez obronę. Duże kreatury również (poprostu zabijają obrońców). Dodatkowo czasami "zgniatacze" mogą pojawić się zapóźno, i nie zdążyć zadziałać. Tak więcej najlepszym sposobem na tą talie są duże ilości tanich kreatur (2/2, 2/1 itp), atakujących jednocześnie, albo kilka dużych kreatur (8/8, 9/9, 6/4 etc). Jednak wg. mnie bardziej odpowiednia będzie duża ilość, gdyż tą jak przejmę jedną dużą może mi to bardzo pomóc. Zaś przejecie czegoś 2/2 tylko odwlecze moją śmierć. Napewno słabym pomysłem będą czary - w większości zostaną anulowane. Nie sprawdzą się również średnie kreatury (3/4, 3/3, 4/5) - będą się odbijać od moich obrońców.

Podsumowując:
Talia może się świetnie spisać na czerwony kolor - o ile nie są to Gobliny. Wtedy zostaniemy zmasakrowani i przerobieni na kolację/śniadanie/obiad (niepotrzebne skreślić). Zielona talia też może mieć problemy (nie elfy - patrz gobliny). Ich wielkie potworki mogą zostać przejęte lub powstrzymane od wejścia. Talie na lewelujących kreaturach - ich właściciele będą wściekli. "hmm, czekał 3 tury, w każdej wydając dużo many aby ta kreatura była taka silna. Ciekawe czy ma coś przeciwko temu, by zacząć od nowa. Napewno nie. Hej! Wraca [kreatura] Ci na rękę!" :)

Pozdrawiam!

P.S: Jako, że zbliża się weekend - czas mojej największej aktywności pisemnej, postaram się zrealizować zapowiedzi (dry brush, zdjątka i taktyka), a nawet dodać coś jeszcze :) Jednak nie wiem czym to "coś jeszcze" mogłoby być. Dlatego piszcie w komentarzach, na maila (podany w opisie bloga)  lub... hmm. Gdziekolwiek gdzie będę mógł to zauważyć. Czyli mail i komentarze :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz