poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Full Thrust - co to jest?

Witajcie!
Ostatnio na blogu pisze ze mną magia pyrkonu, przez co posty są poświęcone systemowi Full Thrust. I tak stwierdziłem, że mógłbym Wam coś o tym systemie powiedzieć :)
Nie będzie to recenzja, raczej prezentacja...
Przedstawię Wam historie świata, mechanikę, nacje i pokażę figurki do tego systemu...
A więc! Zapraszam! :)
FT to dzieło firmy Ground-zero-games, która wydała również lądowy system dirtside i stargrunt.
Mało jest systemów bitewnych o tematyce walk w kosmosie. Popularnych nie ma niestety żadnych. Jednak FT jest wciąż grany i szerzony poprzez ciągle rosnącą grupę fanów. Dlaczego? Bo naprawdę warto poświęcić tej grze chociaż chwilę. Co ciekawe FT (1st edition) był w Polsce sprzedawany przez wydawnictwo Portal, jednak wtedy ludzie woleli fantasy i system nie zdobył popularności.

Na początek przedstawię nacje występujące w grze.
Statystyki okrętów za free mamy na stronie fullthrust.star-ranger.com, ew. możemy pobrać fleet booki (statystyki 1 edycji FT, teraz jest 2), ze strony producenta (link pod koniec) w sekcji download
Oto 4 główne nacje:
-FSE (Federal Stats Europa): Rakiety. Rakiety. Ach i jeszcze... rakiety. Ich okręty są szybkie i zwrotne, mają dużo rakiet (to bardzo potężna broń), ale ilość punktów struktury kadłuba (czyli HP) nie jest zbyt duża... a pancerza nie mają prawie w ogóle.

-NSL (New Sweabian League): Powolne okręty z dużą ilością pancerza i HP. Posiadają wyrzutnie torped i dużo zwykłych dział.

-ESU (Euro-asian Solar Union): Duże okręty, ze średnią prędkością, małą ilością pancerza, średnią ilością HP. Nadrabiają to gigantyczną liczbą dział i pomocą ekranów (potrafią uchronić przed częścią salw).

-NAC (New Anglian Confederation): Jak ktoś to słusznie ujął: Mają wszystko i nic. Są to najbardziej uniwersalne okręty, przez co w niczym nie są najlepsze ;)

Obcy: Dużo się nie wypowiem, bo nigdy nie grałem ani nimi, a nie przeciw nim. Jednak patrząc na ich zasady, prezentują się ciekawie i oferują wiele ciekawych opcji.

Nacje poboczne, to wcale nie muszą być mniejsze mocarstwa, niż te podstawowe. Nie są one jednak w 100% oficjalne :)

-IJSN (Imperial Japanese Space Navy): Moi podopieczni nr.1. Mało HP... brak pancerza i ekranów. Prędkość taka sobie.... Ale za to mamy dużo różnych broni. Myśliwce to główna broń japończyków. Poza tym ich okręty liniowe mają potężną broń obszarową.

-UNSC (United Nation Space Command): Nacja stworzona do walki z obcymi. Wysoko zaawansowana technologicznie broń czyni z nich ciężkich przeciwników dla reszty ludzkich flot. Jako jedyna nacja mają trzyliniowy kadłub (co jest zaletą - rzadziej testują systemy. Tj. sprawdzają czy uszkodzenia nie zniszczyły np. dział, albo komputerów celowniczych).

-Islamic Federation: Tu znowu nie wiem za wiele. Mają bardzo fajne rakiety dalekiego zasięgu, które potrafią ugryźć... I w sumie to jedyne co o nich wiem.

-New Izrael - Mają pola stealth, cokolwiek one robią :D Trzyliniowy kadłub, dużo dział, oraz torpedy dalekiego zasiegu (też potworna, aczkolwiek losowa broń).

-Out Rim Coalition: Nacja, która używa działek EMP - potrafiących popsuć systemy innych okrętów. Poza tym dosyć przeciętna...

-Oceanic Union Defence Force: Dosyć ciekawa nacja. Ilość uzbrojenia raczej znikoma, za to dużo HP. Drugą ciekawą opcją są bloki uzbrojenia: okręty mają puste miejsce, w które możemy wybrać pasujący nam wariant uzbrojenia.

-Pirates: Jak sama nazwa wskazuje. Jest to nacja przeznaczona do scenariuszy - wątpie aby w bezpośrednim starciu z normalna gwiezdną potęgą, miała duże szanse wygranej.


Full Thrust jest zrobiony naprawdę pomysłowo, jeżeli chodzi o mechanikę. Tura dzieli się na kilka faz. Pierwszą z nich jest faza pisania rozkazów, w której to piszemy rozkazy manewrowe dla okrętów. Następnie jest faza ruchu - najpierw przemieszczają się eskadry myśliwców i rakiet, następnie okręty, wg. napisanych im rozkazów - musimy jest wykonać choćby miało się to zakończyć rozbiciem o asteroidę.
Faza ataku: rozliczanie ataków myśliwców i rakiet, następnie naprzemienny ostrzał okrętów. Uszkodzenia są zadawane natychmiast, przez co bardzo ważne jest dobre wybieranie celów.
Ostatnia faza to naprawy: ekipy naprawcze próbują przywrócić do życia uszkodzone systemy.

Dzięki temu, że gra nie odbywa się na zasadzie: "Teraz ja, potem ty", żaden z graczy się nie nudzi.

Zasady są darmowe i są dostępnie na stronie producenta, za free: groundzerogames.net - wyświetli nam się kilka napisów, gdzie klikamy mambo, aby przejść do prawidłowej strony.
Znajdziemy tam dwa typy podręczników. Pierwszy, to FT Light (dostępny także w polskiej wersji językowej na fullthrust.solaris7.pl). Znajdziemy w nim 2 strony zasad i 4 strony statystyk okrętów i kart rozkazów, do zagrania pierwszej bitwy. Dzięki zasadom w FT Light dowiemy się jak należy się poruszać na zasadach ruchu kinowego (w pełnej wersji dostępny jest także wektorowy), oraz zasad walki z użyciem beamów (podstawowych dział) oraz torped.

Drugie zasady, już pełne, przybliżą nam ponad 10 nowych systemów broni, ok. 12 typów myśliwców i dużo nowych systemów okrętowych. Te są dostępne tylko w wersji angielskiej, jednak dalej są darmowe.

Co ciekawe gra nie wymaga użycia figurek... można grać nawet ołówkiem, albo latarką! :)
Oczywiście figurki są najładniejsze i najwygodniejsze :)

Kolejną świetną cechą jest możliwość budowania własnych okrętów - własne wyposażenie, wielkość, systemy....
Jeden z weteranów FT, Admiral Petrarch (zwycięzca pyrkonowego turnieju), stworzył program, dzięki któremu nie musimy tworzyć okrętów z kalkulatorem w ręku. Jest on dostępny na stronie polskich fanów tego systemu: fullthrust.solaris7.pl
Po krótkim googlowaniu, powinniście znaleźć również konwersje systemu na inne uniwersum, np. Star Wars, Babylon 5, czy Honor Harrington.

I to chyba tyle.
Zainteresowanych zapraszam na forum, gdzie można umówić się na grę, pogadać w świetnym towarzystwie i uzyskać mnóstwo użytecznych porad. Link: forum.solaris7.pl
Również strona solaris obfituje w dużą ilość raportów, zdjęć i artykułów: fullthrust.solaris7.pl
Inne linki:
fullthrust.star-ranger.com - statystyki to 2 edycji FT.

Pozdrawiam i zachęcam do zainteresowania się tematem :)

Pod koniec parę zdjątek z pyrkonu (zapożyczonych z solaris7).
Widzimy tutaj figurki ScanFed, która jeszcze nie ma oficjalnych statystyk. Malowanie by psborsuk.
I kilka zdjęć mojej floty ESU:
I NAC:
I przykładowa karta statusu okrętu. Jednostka to ciężki krążownik ESU.

2 komentarze:

  1. Widzę, że zwyczajowo komentarze FT zaczynam ja ;)
    Co do zdjęć, to na pierwszej fotce jest krążownik liniowy Point należący do UNSC (malowanie Skyhawk).
    Odnośnie streszczenia, to polskie wydanie podręcznika, zawierające zasady z Fleet Book 1, to również 2 ed. Ponadto na portalu solaris7 zamieszczamy spolszczone zasady do flot zarówno oficjalnych (podręcznikowych), jak i półoficjalnych (z portalu Star ranger).
    Okręty islamistów (moja druga flota po wikingach), podobnie jak Oceanii, posiada uzbrojenie modułowe (swoją drogą bardzo przyjemna rzecz). Ale faktycznie, podstawą są rakiety dalekiego zasięgu (spolszczone zasady na portalu solaris7), które odpowiednio użyte mogą same wygrać starcie, jeśli rzecz jasna przeciwnik ma flotę, która nam na to pozwoli ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie, jak z tymi rakietami z antymaterią i załatwianiem rakiet? Bo dalej nie wiem czy to jest możliwe.
    A dzisiaj z ciekawości testuję flotę Sa'vasku. 1600p
    Skład:
    1x SDN
    1x Younger broodship
    1x Strike Ship
    2x Younger Strike Ship.

    Gram przeciwko ESU zapewne, nie wiem jeszcze w jakim składzie..
    Raporcik i przemyślenia wrzucę dziś wieczorem albo jutro :)

    OdpowiedzUsuń