wtorek, 11 września 2012

Battletech Month - Minirecenzja Technical Readout 3050

Czołem!
Dzisiaj krótko, ale podwójnie (po tym poście zaraz pojawi się kolejna recenzja - jutro jak zdjątka wejdą) :)

Technical Readouty dostarczają nam wszystkich potrzebnych informacji o naszych kroczących (i nie tylko) maszynach, by móc uzupełnić kartę mecha lub pojazdu.
Dzisiaj przyjrzymy się Technical Readout'cie 3050: The Return of Kerensky; Revised Edition.
Książka, oprawiona w miękką okładkę, liczy sobie 225 stron nadrukowanych na zwykły papier. Znajdziemy w niej ok. 100 maszyn (mechy, czołgi, kilka VTOLI) + warianty :)
Podręcznik podzielony jest na 4 sekcje. Pierwsza z nich to wprowadzenie. Dowiadujemy się jakie maszyny występują w książeczce, jakiego poziomu technologii używają, oraz, że całość jest napisana przez członków ComStaru (neutralnej nacji, chroniącą zaawansowaną technologię Gwiezdnej Ligii, która po wielu latach wojen zaczęła zanikać). Wprowadzenie zajmuje całą jedną stronę ale napisane jest naprawdę dobrze.
Kolejny dział poświęcony jest Klanom. Jak Wiecie (albo i nie :D ) w roku 2750, Generał Protektor Ligii Gwiezdnej, Alexandr Kerensky, wziął ze sobą 80% armii Ligii i wyruszył w nieznane regiony. W 3050 roku potomkowie Kerenskego, znani jako Klany. Najeźdzcy kierowani są przez jeden cel: całkowite podbicie Sfery i utworzenie nowej Ligii.
Dział Klanów zaczynamy od 4 stronnicowego opisu nacji.
Po tym krótkim wprowadzeniu mamy okazję zapoznać się z 36 stronami zawierającymi opisy maszyn, zaczynając od 20 tonowego Dashera, przez 75 tonowego Mad Cata, kończąc na 100 tonowym Daishimm.
Opisy 18 maszyn wykonane są ciekawe i zawierają informacje na temat różnych konfiguracji jednostki, opisu zadań na polu bitwy i frekwencji wykorzystywania przez różne klany. Oprócz fabularnych opisów, zajmujących całą stronę, dostajemy także dane pozwalające uzupełnić kartę mecha oraz ilustrację jednostki.
Rysunki przedstawiają mechy centralnie od frontu. Mimo iż czarno-białe, prezentują się wystarczająco ładnie, by je polubić i móc je podziwiać przez długie minuty. :)
3 dział dotyczy Inner Sphery. Tak samo jak w przypadku Klanów, zaczynamy od 4 stron opisujących reakcję Inner Sphery przeciw najeźdzcom. A potem? 70 mechów. :) Opis i ilustracja każdego z nich również zajmuje dwie strony. Mimo to opisy są znacznie krótsze, niż te dot. mechów Klanowych. Inne się również rysunki - choć dalej czarno-białe (i szczerze mówiąc chyba wolę takie, niż kolorowe), przestawiają maszyny w różnych pozach, często dynamicznych, przez co wyglądają trochę lepiej niż te klanowe.
Ostatnia sekcja, dość krótka, bo 35stronnicowa, prezentuje nam pojazdy. Tak samo jak w poprzednich działach, każdy pojazd posiada opis, ilustrację i dane techniczne, zajmujące dwie strony. Stylistyka mocno przypomina dział Inner Sphery - zarówno wykonanie ilustracji jak i krótsze opisy.
Na samym końcu książki znajdziemy oczywiście Index.

Ogółem, całość wykonana jest porządnie i czyta się przyjemnie. Mechy są ustawione w kolejności od najlżejszego do najcięższego, co bardzo ułatwia wyszukanie jakiejś maszyny, gdy np. nie znamy jej nazwy.
Ilustracje, jak już raz pisałem, prezentują się naprawdę ładnie.
I to chyba wszystko... :)
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz