Rozpocząłem pewien projekt :)
Mianowicie w ciągu tygodnia, licząc od dnia dzisiejszego, postaram się pomalować francuski box lądowy do Dystopian Wars. Nacja - francmani.
Zapraszam do lektury raportu z dnia 1 :)
W skład startera sił lądowych wchodzi:
1x Land Ship
6x Medium Tank
3x Bombard
10x Light Tank
Na dobry początek postanowiłem przykleić wszystkie jednostki do podstawek. Gdy klej już złapał, wszystkie czołgi zaliczyły orzeźwiającą kąpiel z mydełkiem :)
Za pomocą szpachlówki, zrobiłem coś, co przypomina ziemię :)
Kolejny krok to pokrycie wszystkiego czarnym podkładem.
Gdy już wszystko wyschło, rozpocząłem prawdziwe działania. Każda podstawka została maźnięta kolorem "Black Brown", firmy Citadel. Tak, wiem, GW zmieniło nazwy palety, ale ja będę używał starych - przyznam szczerze, nawet nie wiem jak się nowe nazywają :)
Następnie, za pomocą dry-brusha, farbą "Bestial Brown" nałożyłem warstwę na ciemny brązowy, dzięki czemu, górna część ziemi jest jasna, zaś pod spodem prześwituje ciemniejsza warstwa gleby ^^
Ostatnim krokiem w części pt "malowanie podstawek" było pomalowanie najwyższych punktów gleby "graveyard earth".
Czołgi planuję pomalować na podstawie tego cuda:
Pierwszym celem ataku pędzla i farbek stały się jednostki artylerii. Metodą dry-brusha, jasnym metalikiem (nie pamiętam nazwy - to był mithlir silver, jakoś tak) posmarowałem gąsienice.
"Catachan Green" pokrył pancerz czołgów. Czarne zostały tylko działa, deski "pokładu", przerwy między kołami i kawałek kadłuba pod działami.
I na tyle to dzisiaj. Mało wszystkiego, jednak już jutro postaram się dać dużo więcej - brak prądu uniemożliwił mi działanie... :/
Na początku malowania, zacząłem się zastanawiać, czy tydzień to nie za dużo... Cóż, po 30 minutach zacząłem się zastanawiać, czy pomalowanie tego w tydzień jest wykonalne :D
Mimo wszystko zachęcam do śledzenia mojej heroicznej walki z czasem. :)
Pozdrawiam!
Ha! Teraz w końcu ktoś mi może podać dokładne wymiary lekkich czołgów żabojadów :D potrzebuję długość, szerokość i wysokość (czytaj - szukam zamienników do Epica). Są od razu umieszczone na podstawce, czy się je też dokleja?
OdpowiedzUsuńA co do samej relacji - nie mam pojęcia jak szybko i sprawnie malujesz, ale swoje 3 bombardy (i to bez malowania oznaczeń!) malowałem jakieś 4 roboczodni. No, ale ja tam jestem przy malowaniu powolny ;)
I jeszcze jedna rzecz, na którą zwróciłem uwagę już dawno - zdjęcia. Robisz je przy dalece za małym oświetleniu. Są w sieci tutoriale (nawet po polskiemu) fotografowania modeli, ale generalnie potrzebujesz najlepiej 2 źródeł światła, które ustawiasz po bokach modelu, i zakrywasz je cienką warstwą papieru w celu rozproszenia światła.
Oki czas na odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńCo do małych czołgów - na podstawce są od razu dwa. Podstawka to 2,4cm na 2,4cm :)
Ja maluję dość szybko - to zrobiłem w max. półtorej godziny. Mimo wszystko i tak, pomimo tej szybkości, mam marne szanse skończyć to w ciągu tygodnia.
Światło - no tu mam spory problem, bo nie zabardzo mam jak tak zrobić :)
Do tego, mój pokój jest raczej po "ciemnej" stronie (mocy też), przez co zdjęcia mogą tak słabo wychodzić, ale będę próbował. ;)