sobota, 11 lutego 2012

Story Cubes: Actions - Minirecenzja

Czołem!
Mając ostatnio mocno ograniczony czas, a chcąc coś dla Was napisać, postanowiłem zrobić minirecenzję gry, która zdobyła masę odznaczeń "Best Game", "Fun " itd. Dzieło to, zwie się... Roy's Story Cubes: Actions. Co to jest, jak wygląda i czy dostarczy Wam rozrywki, dowiedziecie się zaraz :)
Enjoy!

Story Cubes: Actions, to gra mocno specyficzna. Nawet nie wiem, czy nazwać to grą. Możemy w to grać na miliony sposóbów, w różnym przedziale czasowym.
Jednak po kolei.
Pudełko z 9 kostkami, kosztuje nas 40zł. Za 9 kostek z rysuneczkami akcji? Brzmi drogo. Szybko jednak okazuje się, że jakość wykonania wynagradza nam wydatek.

Pudełko chowane jest w papierowej nakładce (widocznej na pierwszym zdjęciu), zaś samo jest wykonane z grubej i trwałej tektury, ładnie pomalowanej na niebiesko. po otwarciu klapki, trzymającej się reszty pudełka za pomocą magnesu, zobaczymy 9 kostek, oraz instrukcję z zasadami proponowanymi przez producenta. W górnej części klapki, mamy ich wizualizację (zdjęcie nr.4). Pudełko spełniło wszystkie moje oczekiwania: eleganckie, ładne, trwałe i nie przyprawia stracha, że coś może się z niego wysypać.

Instrukcja o której wcześniej wspominałem, jest złożonym papierkiem kredowym, gdzie mamy opisaną zasadę podstawową i kilka pomysłów i sugestii producentów, w kilkunastu różnych językach. Przeczytałem raz i więcej do niej nie zaglądałem, albowiem radocha z tej gry, to także wymyślanie własnego trybu opowiadania.

Ostatnią rzeczą, którą znajdziemy w pudełku to kostki. Są wielkie, świetnie wykonane i bardzo ładnie zilustrowane - nic dziwnego że płacimy za nie 40zł. No, nie do końca - takie może być pierwsze wrażenie, ale 40zł, nawet za takie piękne K6, to dalej za drogo - optymalna cena wynosiłaby 30zł.
Rysunki na 6-ściennych kostkach przedstawiają różne czynności. Obrazek możemy interpretować dowolnie, nie ma żadnych ograniczeń, że to przedstawia to i to i koniec kropka. Ilustracje znajdują się w rowkach, co zapobiega ich ścieraniu się - spokojnie wystarczą nam na bardzooo długi okres czasu. Turllajki są wielkie (tak samo jak obrazki), więc nie ma żadnych problemów z ich rozczytaniem lub znalezieniem. Na dokładkę, mają zaokrąglone wierzchołki, przez co łatwo się toczą.
Muszę przyznać, że są to jedne z najładniejszych kostek jakie w życiu widziałem.

Rozgrywka nie ma żadnego konkretnego przebiegu. Gracie wg. własnych zasad. Zasada, proponowana przez twórców, brzmi: "rzuć wszystkimi 9 kośćmi, a następnie ułóż z nich historyjkę". Ja osobiście najczęściej (wraz ze znajomymi) grywaliśmy jeden tryb, wymyślony przez nas. Polega on na rzucie jedną kością i kontynuowanie historii. Np. pierwsza osoba rzuca kością i wypada ludzik z chmurką. "Pewnego dnia, śniło mi się...", rzut durgiej osoby, wypada gra w baseball: "... że grałem sobie w baseball." Następna osoba rzuca i wypada uderzenie w palec: "Niestety, podczas gry uderzyłem się w palec". I tak w kółko - albo do znudzenia, albo do alternatywnego zakończenia historii, albo do końca czasu (np. dzwonka na lekcję). Nic nie stoi na przeszkodzie, aby nie wymyślić czegoś innego. Od razu widać, że gra jest dla ludzi kreatywnych, z wyobraźnią.  Możemy też połączyć Story Cubes: Actions z pierwszą wersją gry, w której na kostkach zamiast akcji były rysunki przedmiotów.

Podsumowywując: Gra jest bardzo ładnie wykonana, dostarczy rozrywki grupie osób o dużej wyobraźni (lub mniejszej - w tym wypadku pomoże ją rozbudowywać). Czas gry jest nie ograniczony - możecie zagrać na długiej przerwie w szkole, lub przerwie na lunch w pracy. Najwięcej zabawy jest jednak wśród przyjaciół - zabawa potrafi być wtedy niesamowita. Gra sprawdza się na imprezach, urodzinach etc :)
Niestety, nic  nie jest pozbawione wad: cena, pomimo wykonania jest wysoka. Story Cubes nie jest też dla każdego. Jeżeli nie lubicie tworzyć historii, albo po prostu wasza wyobraźnia jest niska i nie idzie Wam logiczne i ciekawe (lub śmieszne) łączenie losowych obrazków, sięgnijcie po coś innego. Ostatnią wadą jest... no właśnie, nie za bardzo wiem, jak to ująć. Teoretycznie losowość  - kombinacja obrazków może  uniemożliwić złożenie nam ciekawego opowiadania.


+Wykonanie
+Pomysł
+Ilość kombinacji i trybów gry
+Brak limitu czasowego
+Świetna na imprezy
+Możliwość łączenia z innymi odsłonami serii

-Cena
-Nie dla każdego
-Potrafi uniemożliwić ułożenie czegoś ciekawego

Ocena: 8/10
-1/2 jeżeli grasz w towarzystwie o niskim poziomie wyobraźni.

Jest jeszcze jedna ciekawostka dotycząca tej gry. W instrukcji napisane jest, że można publikować swoje opowiadania. Prawdopodobnie, producent założył stronę, na której można poczytać/posłuchać opowiadań innych ludzi, jednak nie sprawdzałem tego i nie mogę zapewnić, że takowa istnieje.
I to by było tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz