środa, 3 października 2012

Hind Commander - Claws of the BeaR

Czołem!
Patrzcie, co wylądowało na mym biurku :)
To takie śmieszne pudełeczko mniejsze od mej dłoni, to pół-grupa do Hind Commandera. Dokładniej Ruscy, na nowoczesnym sprzęcie :)
Zapraszam do recenzjo-unboxingu-pierwszowrażeniowego :P
Co jest w środku?
Dużo rzeczy, w skali 2mm (1:600).
Najważniejsza rzecz: 11 śmigłowców. Do tego 2 samoloty, 23 pojazdy i 15 podstawek piechoty.
Dokładny spis:
4x KA-50
4x Mi-28
2x Mi-17
1x Mi-26
2x Mig-29
3x Tunguska SPAA
5x T-90
5x BPM-3
5x GAZ-66
5x BTR-D

Całość przychodzi w malutkim czerwonym pudełku, z naklejką zestawu. Materiał, z którego pudełeczko jest stworzone to cieniutka tektura - po pomalowaniu modeli warto zaopatrzyć się w coś bardziej trwałego :)
Wieczko jest chronione przed otwarciem poprzez dwa kawałki taśmy klejącej, umieszczonej na krótszych bokach. Brzmi prymitywnie, jednak w zupełności wystarcza (a przynajmniej tym razem ;) ).
Po otwarciu naszym oczom ukazuje się taki oto widoczek:
Zanim przejdziemy do figurek zacznę od papierków. Każdy z nich posiada wirniki, które po wycięciu i odklejeniu od papieru są całkowicie przezroczyste. Wg. mnie, jest to dobre rozwiązanie - wirniki w tej skali byłby diabelnie kruche. Z drugiej strony, konieczność bawienia się nożyczkami może być dla niektórych kłopotliwa - biorąc pod uwagę moje niewielkie doświadczenie w tego typu sprawach, z okrągłych wirników mogą powstać koło-podobne ;)
Ale nie zanudzam - przejdźmy do najlepszej i najciekawszej części zestawu - figurek.
Jest ich dużo. Niemal tyle samo, co detali :)
Zacznijmy od wad...<cisza> Świetnie, skoro wady mamy za sobą, przejdźmy do zalet. :D
No dobrze, przesadzam. Z początku na modelach jest sporo nadlewów. Większość z nich odpada po dotknięciu palcem, mimo to pilnik będzie nam potrzebny. Na Migach widać też linię po odlewie, której też musimy się pozbyć. Narazie innych wad nie znalazłem - nie wiem czy jest to spowodowane moją radością, czy też faktycznie ich nie ma.
Zalety? Trochę ich jest. :)
Po pierwsze: Ilość detali i ich jakość. T-90 bije chyba wszystkie rekordy w tej kwestii. Czołg wielkości 1groszówki, ma włazy, a nawet elementy pancerza reaktywnego. Jakość modeli odważe się nawet porównać do jakości Spartan Games - biorąc pod uwagę skalę, Oddział Ósmy wcale nie pozostaje daleko w tyle.
Kolejną zaletą jest skala. Fakt, jest to kwestia sporna - jednych mała skala będzie irytować, innym będzie odpowiadać. Jak łatwo zauważyć, należę do tych drugich.
Ostatnią pozytywną cechą modeli są łatwe do usunięcia nadlewy. 15 minut roboty z pilnikiem, nawet nie całe właściwe i oczyściłem około 50 figurek - dłużej siedziałem nad pojedynczym mechem z Introductory Box'a do BT, niż nad całym zestawem ;)
Takie tam z kciukiem. Ech, te detale... :)
No dobrze, pozostaje tylko pytanie, czy jest to grywalne?
Cały box to pół-grupa, czyli właściwie w pełni grywalna armia, z możliwością modyfikowania rozpiski. Oczywiście, epickich starć tym nie zagramy, ale potyczki, ataki na konwoje, operacje specjalne itp - owszem.
Czy polecam?
No, oczywiście, że tak! Na co Wy jeszcze czekacie? Jazda na stronę assault publishing i kupować! ;D

+Cena
+Detale
+Łatwe do usunięcia nadlewy
+Ilość
+Grywalność zestawu

-Dużo tych nadlewów trochę i nie wszystkie są takie banalne do usunięcia...

Pozdrawiam! :)

2 komentarze:

  1. Poszukuję jakiś systemów bitewnych w skali 2mm (modern albo 2ww) a w związku z tym mam 2 pytania:
    1) Czy Hind commander to głównie walki helikopterów czy można spokojnie bez nich grać (ew z małą ilością)

    2) Znasz jakieś inne systemy w tej skali ?

    OdpowiedzUsuń
  2. 1) System opiera się na działaniach helikopterach, bez nich nie pograsz :) Ogółem pojazdy i piechota to ruchome (w przypadku tych pierwszych) lub stacjonarne cele...

    2) Dość sporo. Future War Commander, możliwość grania każdą skalą, 6mm/2mm jest pasujące - sci-fi, bardzo przyjemny system.
    Jest też Micro-armour, ale nie wiem jak to z grywalnością stoi.
    Blitzkrieg commander, to Future War Commander, tylko w wwII, wiec też wygląda na przyjemny.
    To chyba tyle.. ;)

    OdpowiedzUsuń